Co powiecie na delikatną piankę na kruchym spodzie, o smaku owoców leśnych? Robi się błyskawicznie, zjada się jeszcze szybciej. Jedyne co, to trzeba poczekać, aż wystygnie i tylko potem konsumować a wtedy czas baaaardzo się dłuży
Składniki:
– 1,5 szklanki + 1,5 łyżki mąki
– 125g masła
– 220g cukru
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– szczypta soli
– 3 jajka
– 1 łyżka mąki ziemniaczanej.
– 600g owoców leśnych. Można też zrobić z wiśnią, z czerwoną lub czarną porzeczką
Mąkę (1,5 szklanki) posiekać z masłem. Wsypać do miski, dodać 100g cukru, 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia i szczyptę soli.
Białka oddzielić od żółtek, białka schować do lodówki, żółtka dodać do mąki. Wyrobić ciasto, zawinąć w folię i włożyć do lodówki na 30 minut.
Zamrożone owoce wyłożyć na sito, przelać wrzątkiem, odczekać 10 minut, wyłożyć na ręcznik papierowy by lekko osuszyć.
Schłodzone białka ubić na gęstą pianę, powoli dodając pozostały cukier, proszek do pieczenia, resztę mąki i mąkę ziemniaczaną. Ostrożnie wprowadzić owoce i delikatnie wymieszać.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Dno i boki formy (23-26 cm,nie mniejszej) posmarować masłem.
Ciasto rozprowadzić równomiernie na dnie i po bokach formy. Wyłożyć nadzienie bezowe na ciasto.
Wypiekać około 25-30 minut. Przez pierwsze 15 minut wypiekać w 180 stopniach, następnie zmniejszyć temperaturę do 150 stopni. Ciasto należy całkowicie wystudzić przed krojeniem. Smacznego