Wszyscy mają faworki i chruściki, a ja mam Akandż- ormiańskie chruściki trzyskładnikowe 🙂 Powinny być troszkę mniejsze, ale dziś zrobiłam bardzo duże, żeby się szybciej uwinąć ze smażeniem 🙂
Składniki:
– 300g mąki
– 5 żółtek
– 50g koniaku
– szczypta soli
– olej do smażenia (u mnie rzepakowy)
Żółtka wymieszać z solą i koniakiem, dodać mąkę i zagnieść ciasto. Ciasto będzie dość twarde, ale takie powinno być. Z gotowego ciasta zrobić wałeczek i pokroić na około 40g kawałki. Stolnicę posmarować olejem i każdy kawałek rozwałkować na krążki o grubości około 1,5-2mm. Krążki ponacinać nożem w 3-4 miejscach. Smażyć Akandż z obu stron na rumiano, na mocno rozgrzanym oleju. Gotowe chrusty wykładać na ręcznik papierowy. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Smacznego 🙂
Pingback: Akandż- ormiańskie chrusty/faworki | FlyB Kulinaria
muszę spróbować!
Polecam 🙂 I mam nadzieję, że będzie smakowało 🙂