W Armenii jest bardzo popularny pstrąg z jeziora Sewan. Chętnie bym zjadła szaszłyk z pstrąga znad jeziora Sewan i mam nadzieję, że niedługo znowu trafię do Armenii i sobie podjem 🙂
Sewan określany jest mianem morza Armenii. Ormianie nazywają je również perłą Armenii i mają do niego szczególny stosunek. Dwa inne, ważne w historii narodu jeziora, Wan i Urmia znajdują się dziś poza granicami kraju. Szczególnie utrata terytoriów otaczających Wan jest dla Ormian bolesnym wydarzeniem. Tam znajdowała się kolebka ich narodowości. Z tym większym szacunkiem odnoszą się dziś do jeziora Sewan.
W jednej z ormiańskich legend znajdujemy wyjaśnienie nazwy jeziora. Ormianie mieli opłakiwać tu utracone jezioro Wan i dlatego dali mu nazwę Sewan, co znaczy Czarny Wan.
To co, chcecie przepis na pstrąga po ormiańsku?
Składniki na 2 porcje:
– 2 duże tuszki
– 2 łyżki oliwy z oliwek
– 2 łyżki soku z cytryny
– kilka plasterków cytryny
– 1 pęczek koperku
– 1 pęczek pietruszki
– 1 łyżeczka papryki słodkiej wędzonej
– 1/2 łyżeczki papryki cayenne
– 1/2 łyżeczki pieprzu białego
– sól morska wg smaku
– warzywa wg uznania (u mnie cukinia, papryka, seler naciowy, cebula czerwona i oliwki czarne)
Rybę umyć, oczyścić, osuszyć. Koperek i pietruszkę drobno posiekać. Oliwę wymieszać z sokiem z cytryny i przyprawami. Osuszone ryby naciąć w 4-5 miejscach, posolić i natrzeć marynatą z obu stron i w środku. Do środka włożyć posiekaną zieleninę i po 2-3 plasterki cytryny. Opcjonalnie włożyć małe kawałki cytryny w nacięcia. Warzywa umyć, osuszyć, pokroić na kawałki dowolnej wielkości. Rybę i warzywa wyłożyć na blachę wyścieloną papierem do pieczenia i folią aluminiową, złączyć brzegi folii, by szczelnie zamknąć rybę. Piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez około 30 -35 minut, następnie rozwinąć folię i piec przez kolejne 10 minut, aż ryba się zarumieni.
Smacznego 🙂