Kiedy nie mam konkretnego pomysłu na obiad, wtedy zaczynam kombinować i dziś na obiad zrobiłam eskalopki z indyka po mojemu, czyli z dodatkiem podsmażonych warzyw, zapieczone z serem cheddar. Takie tam sprzątanie lodówki, kiedy zostaję 1 gałązka selera, 50g sera, 1 papryka i mnóstwo fantazji 
Składniki na 2 porcje: 500g filetów z piersi indyka, 1 mała cebula czerwona ( około 70g), 1 gałązka selera naciowego, 1 średnia papryka ( około 150g), 70g sera cheddar, 1 pęczek koperku, 1 łyżeczka papryki słodkiej wędzonej, 1 łyżeczka pieprzu białego, sól wg smaku, 1 łyżka oleju kokosowego.
Mięso umyć, osuszyć, oczyścić i pokroić w poprzek włókien na 6 sznycelków (po około 80g). Delikatnie rozbić dłonią, przyprawić z obu stron solą, pieprzem i papryką i odstawić na 20 minut. W tym czasie przygotować warzywa. Cebulę pokroić w cienkie pióra, seler i paprykę pokroić w cienkie paski.
Po 20 minutach obsmażyć eskalopki z obu stron na mocno rozgrzanej nieprzywierającej patelni. Smażyć po około 3 minuty z każdej strony. Obsmażone mięso wyłożyć na blachę wyścieloną papierem do pieczenia lub matą silikonową. Na tej samej patelni rozgrzać masło kokosowe, zeszklić cebulę, dodać seler i paprykę i smażyć na średnim ogniu przez około 5-7 minut, aż papryka delikatnie zmięknie. Dodać posiekany koperek, przyprawić wg smaku i zdjąć z ognia. Usmażone warzywa wyłożyć na eskalopki, z wierzchu posypać serem, startym na tarce na drobnych oczkach i zapiec w piekarniku nagrzanym do 170 stopni. Piec przez około 10 minut. Podawać z ulubionymi dodatkami. Dziś podałam z kaszą bulgur i surówką ze świeżej cukinii z malinami. Było pysznie, spróbujcie 🙂
