Moje dzieci bardzo lubią wypieki z nadzieniem orzechowym, a te bułeczki są tak pyszne, że po upieczeniu znikają w tempie ekspresowym. Spróbujcie 🙂
Składniki:
– 280g mąki pszennej (u mnie tortowa)
– 125ml ciepłego mleka (około 40stopni)
– 1,5 łyżeczki drożdży instant lub 15g świeżych
– 25g miękkiego masła + 30g masła do posmarowania bułeczek
– 4 łyżki cukru
– 2 jajka ( 1 jajko do ciasta, drugie do posmarowania bułek)
– ekstrakt z wanilii wg smaku
– szczypta soli
Dodatkowo:
– garść dowolnych orzechów (u mnie orzechy włoskie)
– 25g cukru (u mnie trzcinowy)
– 1 łyżeczka cynamonu
Mleko podgrzać do temperatury około 40 stopni, dodać cukier i drożdże, wymieszać dokładnie i odstawić na około 10 minut. Po tym czasie dodać jajko, roztopione i wystudzone masło, sól, ekstrakt z wanilii i wszystko dokładnie wymieszać. Dodać przesianą mąkę i zagnieść ciasto. Ciasto będzie się kleić do rąk, ale nie dodawajcie więcej mąki, inaczej bułeczki będą zbyt „zbite” i twarde. Miskę z ciastem przykryć folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce na około 1- 1,5 godziny. Wyrośnięte ciasto wyłożyć na stolnicę, podzielić na 8 równych części i uformować kulki. Orzechy zblendwać, wymieszać z cukrem i cynamonem. Każdą kulkę rozwałkować tak, aby uzyskać owalny płat ciasta, posmarować miękkim masłem, posypać nadzieniem, ostrym nożem zrobić nacięcia w środku placka i zawinąć na ukos w roladkę. Roladkę zawinąć w ślimaka i wyłożyć na blachę wyścieloną matą silikonową lub papierem do pieczenia. Uformowane bułeczki odstawić na kolejne 25 minut, następnie posmarować rozbełtanym jajkiem. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 18-20 minut.
Smacznego 🙂
Pani Halina udostępniła mi swoje zdjęcie z takim komentarzem: „Dzisiaj upiekłam są pyszne ??”
Bardzo się cieszę, że bułeczki smakowały 🙂
Pani Marzena napisała tak: „Już znikają ! Jutro robię nowe ! ??”
Bardzo mnie to cieszy, że bułeczki tak smakują, że szybko znikają 🙂